Szampan czyli wina musujące
Wszyscy je lubimy, gdyż kojarzą nam się zwykle ze świętowaniem. Zastosowań wino musujące ma jednak więcej. Wina musujące oprócz faktu że uwalniają dwutlenek węgla w postaci ulatujących bąbelków łączy jeszcze jedna cecha. Otóż prawie wszystkie charakteryzuje wysoka kwasowość. Kwasowość ta w połączeniu z bąbelkami oraz niską temperaturą podania powoduje wrażenie świeżości, rześkości i elegancji. Ta sama cecha czyni wino musujące gastronomicznym, a więc znakomicie pasującym w łączeniu go z daniami.
Kolejnym zastosowaniem wytrawnego wina musującego jest tzw. aperitif. Aperitif jest to napój alkoholowy lub bezalkoholowy, który spożywamy przed posiłkiem, aby wzmóc apetyt, otworzyć żołądek.
Szampan jako klasyka gatunku !
Szampan z francuskiego Champagne. Chociaż tak potocznie nazywamy wszystkie wina musujące, to jest to duże nadużycie. Podobnie mówimy na buty sportowe – wszystkie to adidasy. Świadczy to na pewno o potędze marki. Taką potęgą jest też Champagne. Mówiąc dokładniej jest to apelacja w północnej Francji. Czytając wcześniejszy wpis o apelacji pewnie już wiesz że apelacja występuje w konkretnym regionie. Teraz już wiesz, dlaczego nie powinno się nazywać innych trunków Szampanami. Poza tym, że inne wina musujące nie pochodzą z Szampanii to często otrzymywane są innymi metodami, z innych szczepów oraz w innym klimacie. Opisze wam najważniejsze z nich.
Champagne
Od Champagne wszystko się zaczęło. Dozwolone jest użycie 3 szczepów zbieranych wyłącznie ręcznie. 1 białe Chardonnay i 2 czerwone: Pinot Noir i Pinot Meunier. Tu muszę zaznaczyć że możliwe jest robienie białego wina z czerwonych owoców, natomiast z białych zrobimy tylko białe wino. Kolor bowiem bierze się ze skórki, a wnętrze winogrona w obu przypadkach jest tak samo bezbarwne. Metoda produkcji nazywa się méthode traditionelle – metoda tradycyjna, klasyczna bądź też szampańska. W dużym skrócie polega ona na podwójnej fermentacji. Winiarz robi wino bazowe, czyli zwykłe, spokojne wino bez bąbelków. Następnie butelkuje je, ale zanim je zakorkuje dodaje mieszaniny cukru oraz drożdży, aby wywołać drugą fermentację. Druga fermentacja następuje w butelce, w której drożdże zjadając cukier produkują dodatkowy alkohol oraz uwalniają dwutlenek węgla (bąbelki) do wina. Z czasem, gdy drożdże pochłoną cały cukier obumierają i dzięki sile grawitacji zbierają się w jednym miejscu tworząc drożdżowy osad. Osad ten z kolei uwalnia do wina chlebowe, drożdżowe aromaty zwiększając tym samym kompleksowość smaku i zapachu. Kolejnym etapem jest usunięcie osadu z butelki przy użyciu specjalnych metod oraz ponowne zakorkowanie. Powyższy opis jest naprawdę dużym skrótem, ale mam nadzieję że da wam jakiś obraz oraz wyjaśni, dlaczego Szampan to symbol luksusu oraz wysokiej jakości. Wymaga dużego nakładu pracy, czasu, pieniędzy oraz miejsca. Zanim bowiem trafi do sprzedaży musi spędzić minimum 15 miesięcy na leżakowaniu, z czego 12 miesięcy na osadzie.
Drożdżowy osad zamknięty w butelce!
Cava
Cava to wino musujące z Hiszpanii. Cava jest bardzo nietypową denominacją (apelacją) ponieważ nie ogranicza się do jednego regionu, czyli można pod nazwą Cava produkować w całej Hiszpanii. Większość Cavy pochodzi jednak z Katalonii. Cava to po hiszpańsku piwnica do przechowywania wina. Tradycyjne odmiany to Macabeo, Xarel-lo oraz Perellada dla białych oraz Garnacha i Monastrell dla różowych. Cava z uwagi na położenie w cieplejszym klimacie niż Champagne charakteryzuje się niższą kwasowością. Metoda produkcji to również metoda tradycyjna polegająca na drugiej fermentacji przeprowadzonej w zamkniętej butelce. Minimalny czas leżakowania na osadzie to 9 miesięcy.
Prosecco
Prosecco to wino musujące pochodzące z północno – wschodnich Włoch. Wina spod etykiety Conegliano – Valdobbiadene DOCG to wina wyższej jakości. Prosecco powstaje z włoskiej odmiany Glera, która notabene – ciekawostka – wcześniej nazywała się Prosecco. Dzięki takiemu zabiegowi marketingowemu Włosi zarezerwowali sobie sławę nazwy Prosecco.
Prosecco jest bardziej owocowe, mniej wytrawne niż Cava czy Champagne. Jest to fakt wynikający z metody produkcji, która różni się od metody tradycyjnej. Metoda szarmata, bo tak się ona nazywa polega na przeprowadzeniu wtórnej fermentacji w wielkim tanku. Kontakt z osadem w takim przypadku jest bardzo niewielki, gdyż tylko mały procent wina będzie miał kontakt z osadem jaki osiądzie na dnie zbiornika. Osad ten jest odfiltrowywany, następnie pod ciśnieniem wino jest butelkowane. Dzięki takiej metodzie prezentuje może mniej złożony, ale bardziej owocowy charakter. Jest to również odpowiedź, dlaczego Prosecco na półce sklepowej jest tańsze od Cavy czy Champagne. Produkuje się je szybko i na bieżąco bez leżakowania nadają się do spożycia.
Moscato d’Asti
Ten przykład musującego wina pochodzi z północno – zachodnich Włoch, z Piemontu. Wina te, jak sama nazwa wskazuje powstają z odmiany Muscat. Wino to jest słodkie i ma aromaty brzoskwiniowo – kwiatowe i zupełnie pozbawione jest drożdżowych nut. Otrzymywane jest bowiem całkowicie inną metodą, która nazywa się Asti. Mamy tu do czynienia wyłącznie z jedną fermentacją. Winiarz wlewa zimny sok do tanku, temperatura wzrasta, dorzuca drożdży – fermentacja się rozpoczyna. W połowie fermentacji, winiarz zamyka szczelnie tank. Tym sposobem dwutlenek węgla zaczyna wzbogacać wino. Kiedy poziom alkoholu sięgnie około 7% winiarz schładza tank do temperatury jaka zatrzymuje proces fermentacji. Kolejnym krokiem jest odfiltrowanie pod drożdży, a następnie zabutelkowanie. Wynikiem jest słodkie owocowe wino musujące o niskiej zawartości alkoholu!
Ciśnieniowe tanki wykorzystywane do produkcji Moscato D’Asti